Tak, tak. Zanim będę wyjaśniać zawiłości savoir-vivru fajnie by
było wiedzieć, co to właściwie on jest. Jasne – ogólnie każdy
wie. Ale w szczegółach? To już większa magia.
Sama nazwa pochodzi od dwóch francuskich słów: savoir – wiedzieć
i vivre – żyć. Zasady savoir-vivre mają więc odpowiadać na
pytanie: jak żyć, by zostać uznanym za osobę kulturalną i obytą?
I dotyczy to tak znajomości wszelkich grzecznościowych reguł
(obyczajów towarzyskich etc.), jak i umiejętności poradzenia sobie
we wszelkich, nawet trudnych sytuacjach dotyczących oficjalnych
spotkań z innymi.
Szczegółowiej mówiąc, savoir-vivre dotyczy takich dziedzin
codziennego życia jak:
- nakrywanie i podawanie do stołu
- ubiór, higiena i wygląd
- zachowanie się w różnym towarzystwie (rodzinnym, zawodowym) i w różnych sytuacjach (na przyjęciu, w tramwaju, na rozmowie o pracę etc.)
- komunikowanie się za pomocą rozmaitych mediów (telefonu, internetu etc.).
Trzeba przy tym mieć cały czas w głowie że to, co w naszej
kulturze uznawane jest za bardzo poprawne zachowanie, w innej może
już za takie nie być wzięte. Będę więc tu mówić głównie o
zachowaniu się w naszym kraju tudzież naszym obszarze kulturowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz