Jak zachować się w kinie?

Kino jest jedną z najpopularniejszych form rozrywki. Przynajniej raz na jakiś czas korzysta z niego niemal każdy polak, a są i takie osoby, ktore odwiedzają to miejsce po kilka razy w miesiącu. Pytanie więc: jak zachować się w kinie?, jest bardzo potrzebne.

Przede wszystkim musimy wiedzieć, że mimo ciemności na sali w kinie prawie wszystko widać, a już na pewno wszystko słychać. Dlatego też nie rozmawiamy podczas oglądania filmu, nie chodzimy po kilka razy do ubikacji, nie bawimy się telefonem (świecący ekran bywa bardzo irytujący, mimo opcji przyciemnienia obecnej w licznych telefonach, np. w http://www.okazje.info.pl/okazja/telefony/nokia-x-czarny.html). Starajmy się też nie brać na salę kinową popcornu czy napojów. Jeśli jednak już to robimy, starajmy się jeść i pić najciszej jak się da.

Oczywiście zawsze siadajmy na wyznaczonym w kasie miejscu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy po rozpoczęciu seansu zostaje dużo miejsc wolnych - wtedy możemy się przesiąść, ale gdyby przyszła osoba z odpowiednim do miejsca biletem - grzecznie musimy przeprosić i zająć inne miejsce.

Zdejmowanie płaszcza a rozmowa kwalifikacyjna

Na rozmowie kwalifikacyjnej oceniany jest każdy nasz gest. Dlatego też teraz, zimą, warto zastanowić się nawet nad taką banalną sprawą jak zdejmowanie kurtki czy płaszcza. Czy, jeśli jesteśmy kobietą, czekać aż pracodawca-mężczyzna pomoże nam w zdjęciu? Kurtkę zdejmować już na korytarzu, czy dopiero w sali, w której prowadzona jest rozmowa?

Zdecydowanie i energia to cechy, które docenia większość pracodawców. Dlatego też nawet do sekretariatu naszego ewentualnego pracodawcy wchodźmy energicznie. Możemy wcześniej rozpiąć kurtkę i zdjąć szalik, jednak ostatecznie zdejmijmy kurtkę już w sekretariacie czy na korytarzu, wieszając ją na wskazanym przez pracownika miejscu. Raczej nie czekajmy na gentelmańskie gesty, bo to nie randka, tylko sytuacja zawodowa. Gdy nie ma wieszaka, kurtkę powieśmy na oparciu krzesła, na którym będziemy siedzieć.

Czy i jak przypominać o urodzinach?

Wiele osób zastanawia się nad tym, czy swoim najbliższym przypominać o urodzinach nie tylko swoich, ale i córki, wnuczki czy innej siostrzenicy. Wbrew pozorom zasady savoir-vivre w tej kwestii nie są zbyt skomplikowane. Już wszystko tłumaczę.

Jeśli chodzi o urodziny swoje, to przypominać nie wypada. Jeśli już bardzo chcemy, by ktoś o urodzinach pamiętał, wejdźmy w "zmowę" z przyjaciółką czy inną osobą, która o urodzinach pamięta, by zapominalskiemu przypomniała. Przy urodzinach innych osób śmiało możemy bowiem komuś o nich przypominać. Do mnie samej mama często dzwoni że tata czy siostra mają urodziny/imieniny/inne radosne święta. To nie tylko miły gest w moją stronę, ale i bardzo przydatna dla mnie rzecz, która chroni mnie przed popełnieniem wielkiego urodzinowego faux pass.

Złość i uśmiech

Uśmiech jest bardzo ważnym elementem savoir vivre. Nawet wiec wtedy, gdy niekoniecznie mamy dobry humor, przed osobami postronnymi - szef, sprzedawca w sklepie etc. - starajmy się go ukryć. Dzięki temu inni nie przejmą Twojego złego nastroju, będą Cię też mieli za osobę pozytywnie nastawioną do świata, z którą zdecydowanie warto współpracować.

Gdy nie jesteś w stanie opanować swojej złości czy innych podobnych do niej emocji - zanim coś powiesz wyjdź na spacer lub zrób inną relaksującą rzecz. Pomoże Ci to ochłonąć, a współpracownicy wezmą Cię za osobę, która nie poddaje się tak łatwo emocjom. Dzięki temu będziesz więc bardziej solidny i wiarygodny w ich oczach. Można np. odstresować się urządzeniem do ćwiczenia dłoni - bardzo odprężające zajęcie:) A taki sprzęt kupimy na http://www.okazje.info.pl/sh/sport-i-hobby/spokey-sciskacz-atlan.html .

Grzeczność w autobusie

Wiele osób zastanawia się nad tym, jak się zachować w autobusie. Chodzi zwłaszcza o to, czy pytać o to, czy można usiąść na wolnym miejscu, gdy obok ktoś już siedzi. To jednak nie jedyna kwestia jeśli chodzi o autobusowy savoir-vivre.

W kwestii pierwszego pytania - nie, nie ma zasady mówiącej o tym, że musimy kogoś pytać o możliwość usiądnięcia obok niego. Gdy siedzi ktoś na siedzeniu z brzegu możemy tylko powiedzieć przepraszam, po czym osoba siedząca robi nam miejsce niezbędne do przejścia do wewnętrznego siedzenia. Oczywiście w autobusach i innych pojazdach komunikacji publicznej ustępujemy osobom starszym, kobietom w ciąży i matkom z dziećmi. Zasada ta dotyczy nie tylko miejsc specjalnie przeznaczonych dla tych osób, ale i całego pojazdu.

Sawoir-vivre otrzymywania i dawania wizytówek

Niby taka mała czynność jak wymiana wizytówek, a ją też obowiązują sztywne zasady. Przede wszystkim - przy wizytówkach prywatnych starsza osoba pierwsza daje je młodszej, a w sytuacjach biznesowych pierwsza daje osoba wyższa stanowiskiem. Jest to bardzo ważna zasada, to bowiem ważniejsza osoba musi podjąć decyzję o chęci dalszego kontaktu.

Jeśli chodzi o czas to wymiana wizytówek najczęściej następuje na początku spotkania. Dzięki temu dokładnie wiemy, z kim mamy do czynienia, co ułatwia komunikację, zwłaszcza te biznesową. Na końcu spotkania możemy się również wymienić wizytówkami, ale tylko jeśli są to sytuacje nieformalne.

Savoir vivre na basenie

Sztuka savoir vivre dotyczy każdego aspektu naszego życia. Dlatego też dziś chciałabym nieco opowiedzieć o tym, jak zachować się na basenie. Bo to niby oczywiste, ale...

Przede wszystkim - na basenie uważamy bardzo na innych użytkowników. Niewinne poślizgnięcie czy zapłynięcie komuś toru może bowiem skończyć się naprawdę źle. Jeśli chcemy dłużej popływać na jednym torze, koniecznie wybierzmy taki, który pasuje do naszego tempa pływania. Większość basenów ma bowiem wyraźnie oznaczone tory rekreacyjne i tory do pływania szybkiego.

Gdy widzimy, że ktoś z naprzeciwka właśnie dopływa do końca toru, pozwalamy mu spokojnie dopłynąć i dopiero wtedy płyniemy my. Wchodząc do szatni oczywiście zawsze mówimy dzień dobry, pamiętamy też o zamknięciu drzwi, gdyż nie wszyscy przebierają się w przebieralniach.